Niedaleko naszego domu, dosłownie 10 minut samochodem (jeśli nie ma korków rzecz jasna) jest sklep ogrodniczy. Taki ogrodniczo- wszechstronny powiedziałabym. Lubię tam sobie pojechać, chociażby po to, żeby pooglądać drobiazgi, których tam nie brakuje. No i muszę przyznać, że w większości, asortyment jest tam bardzo ładnie wyeksponowany.
Dzisiaj pojechałyśmy tam z moją najstarszą córką po cebulki wiosennych kwiatów. To ostatni moment, żeby wsadzić je do ziemi i potem, wiosną cieszyć nimi oczy i nozdrza!
Hiacynty, tulipany, szafirki, narcyzy. Będzie pięknie!
Pospacerowałam sobie po sklepowych kątach i zrobiłam kilka zdjęć, żeby się z Wami nimi podzielić. Można ładnie urządzić sklep? Można. Moje klimaty! Popatrzcie!
No. Dosyć tego dobrego. Trzeba ruszyć z grabiami do ogrodu, żeby grunt pod te cebulki przygotować. Póki co nasz orzechowiec traci liście i powoli robi nam się żółty dywan. Ale za to orzechów włoskich mamy pełne kosze. Nic, tylko łupać i jeść!
Dobrego tygodnia.
Asia
Bardzo podoba mi się ten biało-blekitny serwis herbaciany. Cudo!
OdpowiedzUsuńJedyny tak wyeksponowany serwis. Ale za to jaki! Pozdrowienia i serdeczności! Asia
UsuńSame cuda. Piękne rzeczy, wcale nie dziwi mnie, że Pani jeździ choćby popatrzyć :)Biała konsola jest piękna, lampiony i pastelowe miseczki.
OdpowiedzUsuńTa biała konsola to się i do mnie bardzo uśmiechała...Marzę o takiej! Pozdrowienia ślę! Asia
UsuńSame piękne rzeczy w tym sklepie. Kupić nie kupić popatrzeć warto, bo jest na co. : )
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Nie po zakupy li tylko jeździ się do takich sklepów, prawda? Pozdrawiam ciepło! Asia
UsuńJaki piękny sklep! I ile ciekawych rzeczy do kupienia. Może Pani zdradzić gdzie się znajduje-jestem z Poznania:-)
OdpowiedzUsuńOczywiście! Ogród Marzeń w Swarzędzu, za Mc Donaldem, blisko dwupasmówki warszawskiej. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńFajnie sąsiedzi, zdecydowanie trzeba ich często odwiedzać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Super miejsce! Zazdraszczam. Ja ostatnio odkryłam podobny przy porannej giełdzie kwiatowej w Krakowie, tylko mi tam na codzień nie po drodze...
OdpowiedzUsuńAle zbieg okoliczności. Właśnie dziś dostałam całą torbę cebulek tulipanów od mojego męża. Niestety w naszych okolicach brak jest takich sklepów, nad czym bardzo ubolewam. NIby duże miasta Giżycko,Węgorzewo, Gołdap, a brak jest takich miejsc. Tak wiec obie sadzimy ;) Pozdrawiam i jeszcze informuję, że przesyłka do mnie dotarła. Wszystko jest urocze. Bardzo ci dziękuję. Jak tylko przejdę przez remont mojej kuchni pochwalę się na blogu.
OdpowiedzUsuń