piątek, 29 września 2017

Jesienny salon






No to przyszedł czas na porządki.
Przez jakiś czas takie zwyczajne, codzienne ogarnianie "po wierzchu" wystarcza.
Ale przychodzi taki moment, a przynajmniej u mnie taki moment się pojawia, kiedy (zwykle nagle), zaczynam dostrzegać bałagan we wszystkich możliwych kątach. Szafy, szuflady, półki, domowe zakamarki. Ubrania, buty, dokumenty, kosmetyki, naczynia, zabawki- gdzie nie spojrzę- chaos.

Rozdrażnienie, frustracja i ogólny wnerw. To mnie wówczas dopada. Prawdą jest absolutną, że bałagan w otaczającej nas przestrzeni generuje chaos i niepoukładanie wewnętrzne.
Trudno o spokój ducha i wewnętrzną radość, kiedy we własnym domu potykasz się o duperele codziennego użytku, tracisz czas na poszukiwania wiecznie zaginionych rzeczy, z szafek wypadają garnki, a w garderobie królują klapki, przeciwsłoneczne kapelusze i kuse sukienki, podczas gdy wszyscy członkowie rodziny potrzebują zgoła innego okrycia wierzchniego, które zalega w piwnicy, albo na strychu.

Znacie to uczucie, kiedy tak gruntownie posprzątacie, wyrzucicie tonę papierów i różniastych gadżetów, które tygodniami zalegały w szufladach, irytując za każdym razem, kiedy je widziałyście?
Znacie ten stan spokoju, kiedy pewne sprawy są poukładane, posegregowane, przejrzane, wydane, a reszta zna swoje miejsce w szufladzie?

Zatęskniłam za tym uczuciem.

Zaczęłam od kuchni. Szorowanie piekarnika, lodówki, zamrażarki i te sprawy. Kuchnia lśni, ale zanim ją pokażę muszę jeszcze wykonać kilka działań kosmetycznych.
Tymczasem salon.

Jest tu jeszcze to i owo do wysprzątania, ale w sumie salon na jesienne popołudnia jest już przygotowany.
Jesień piękna, ale wieczory chłodne, przepalamy więc od czasu do czasu. Ogień w kominku to sama rozkosz po prostu.




Koło kominka jeszcze do niedawna stała maszyna Singera, która służyła mi jako biurko. Istniało ryzyko, że siedząc tak blisko kominka ugotujemy się razem z biurkiem na miękko co najmniej, tak więc teraz stoi tam fotel dla zmarźlaków.



Tak się aktualnie prezentuje stołowo- kredensowa część naszego salonu.







                               Część wypoczynkowa. Zwykle najbardziej oblegana.





I moja ulubiona witryna. Właściwie, gdzie nie spojrzę, wszędzie moje machnięcia pędzlem.




Lubię tę naszą przestrzeń. Może nie jest jakaś super trendy, z pewnością nie jest wymuskana i dopracowana, wielu elementów wciąż brakuje (na przykład listw przypodłogowych), ale naprawdę uwielbiam nasz dom. Czuję się się tu bardzo u siebie. I bezpiecznie. Pozdrawiam Was piątkowo i życzę dobrego weekendu w Waszych domach.

                                                            
                                                                             A.

28 komentarzy:

  1. dziekuje za post! uwielbiam Twoj dom,kredensy,salon!!!.Wasz klimat czuje az tub.buziaki Joasiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziękuję za odwiedziny!
      Pozdrawiam ciepło!!!
      Asia

      Usuń
  2. pieknie,nastrojowo u Was.wpadam na dluzszą chwilke do Ciebie.tak lubię Twoje posty,a Twoje kąty są bardzo przytulne, zycze milego wekeendu :-) w czystym,jesiennym domku.moze jutro posprzątam generalnie u siebie? Ciesze sie,ze napisałas i juz nie mogę sie doczekac nowego postu.kilka razy przeglądam Twoj dom.cudny! z pozdrowieniami Halinka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak mi miło!!!
      Dziękuję bardzo, bardzo!
      Uściski dla Ciebie Halinko!

      Usuń
  3. Już same zdjęcia emitują ciepło, jak Wasz kominek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu!
      Piszesz u siebie?
      Nie mogę jakoś wskoczyć do Ciebie i poczytać...
      Pozdrowienia posyłam.

      Usuń
  4. Też tak mam jak Ty. Gruntowne porządki w swoim domu zrobiłam w wakacje. Uczucie po ich wykonaniu było bezcenne. A teraz znowu zaczynam dostrzegać paprochy.
    Twój dom jest klimatyczny i przede wszystkim Twój - Wasz.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekończąca się opowieść to całe sprzątanie po prostu. Ale za to jeszcze raz możemy doświadczać tych bezcennych uczuć, kiedy dom wysprzątany...Chociaż taka pociecha! Uściski posyłam. Asia

      Usuń
  5. Bardzo ładnie.
    I rzeczywiście to prawda - dom twój gdzie serce twoje, moje serce jest gdzie indziej niż mieszkam :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem taką tęsknotę. Też była kiedyś moim udziałem.Ściskam Cię i życzę powrotu serca do domu!

      Usuń
  6. Pięknie :)
    Uwielbiam otulać się jesienią w koce.
    Do tego gorąca herbatka i nic tylko hygge'ować.
    Śliczny kominek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak!
      Ja też uwielbiam te jesienne klimaty hyggeowe! Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. UWIELBIAM,KOCHAM,PRZEPADAM za klimatem Waszego Gniazdka! czytam powyzsze komentarze i powiem jedno" czy widzisz,czujesz ile pozytywnych odczuc dajesz nam,Twoim fankom?

    Asiu wycałuj swe córy,a szczególnie najmłodszą,pozującą jeszcze chętnie latorośl.
    Kochana dziekuje za przepis na tartę,wypróbowałam ją i jest b.smaczna.
    Moze cos na bazie kaszy jaglanej nam zaserwujesz? moja rodzinka mie chetnie ją zjada.zaluje,bo ona jest bardzo zdrowa,ale podejrzewam,ze brakuje mi dobrego przepisu.zatem prosze podratuuuj!
    Juz teraz czekam na nowe wiadomosci z Twojego domku.
    P.s zdrówko lepiej??
    Caluje cieplusio Lusia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech Lusiu, jakie morze ciepła od Ciebie płynie. Dla mnie! Dziękuję!!!!!!!
      Pozytywne odczucia to towar wymienny. Ja Tobie, Ty mnie. Czuję się obdarowana.
      Mam mnóstwo wspaniałych przepisów na dania z kaszą jaglaną. W zeszłym roku robiłam jaglaną szarlotkę na przykład. Zmotywowałaś mnie. Będzie jaglana. uściski posyłam! Asia

      Usuń
  8. Bardzo lubię klimat Twojego domu. Nie katalogowy tylko swojski i ciepły...
    Ja też muszę się zabrać za porządki. Ale przez 3 soboty praktycznie nie będzie mnie w domu więc muszą poczekać 😉😉
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wszystko przychodzi odpowiedni czas, a wtedy nie ma zmiłuj! Jest energia, prawda? Pozdrowienia najserdeczniejsze Magdo!!!

      Usuń
  9. Asiu kochana przesliczny masz salon,bije z niego nietylko cieplo z kominka ale i milosc Waszej Rodzinki.Wasz dom jest taki jaki chcialabum miec.taki z duszą.jestem mlodą zoną,mieszkamy kątem u tesciów,a ja marzę...
    Prosze o nowe posty.jestem maniaczką,wierną fanką Twoją.Z pozdrowieniami serdecznymi Basia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, ja też długo marzyłam. A moja droga do tego domu była wyboista i kręta. Wierzę, że wszystko przed Tobą, z całego serca życzę Tobie i Twojej rodzinie wymarzonego domu. Najpiękniejszego. Dziękuję, że do mnie zaglądasz i serdecznie Cię pozdrawiam. Asia

      Usuń
  10. Ślicznie u Was. Widzę, że farby kredowe są w ciągłym użyciu:)
    Powiedz proszę, skąd wytrzasnęłaś taka fajną siatkę do szyb meblowych. Nigdzie nie mogę kupić, a potrzebuję do kuchni.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, Marysiu, z tą siatką to sympatyczna historia. Tak jak Ty, potrzebowałam takiej. Kawałka niewielkiego, znalazłam coś w jakimś sklepie ogrodniczym, ale nie do końca mi się podobało, a poza tym sprzedawano ją tylko w takich ogromnych rolkach, jak na płot. I kiedyś, przypadkowo Pani, u której kupuję farby kredowe, ogłosiła na FB, że ma do wydania kawałek dokładnie takiej siatki, o jaką mi chodziło. Chciałam zapłacić za przesyłkę, ale podarowała mi tę siatkę w prezencie! Taka magia. Trzymam kciuki za Ciebie! Pozdrawiam serdecznie. Asia

      Usuń
  11. Asiu, Twój salon i cały dom jest cudowny, taki ciepły, przytulny, rodzinny. A ogień w kominku to magia! Córeczka slicznotka;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu. Ja również serdecznie Cię pozdrawiam! Asia

      Usuń
  12. Bardzo przytulne mieszkanko :) Czy mogę zapytać skąd obraz, który stoi po prawej stronie za kanapą w białej ramie? Piękny jest. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten obraz to zdjęcie, które otrzymałam w prezencie od joanny w kolorze. Na jej blogu to i inne fotografie są do kupienia. Polecam

      Usuń
  13. Przepiękne są takie jesienne akcenty w salonie. Ciekawe jakby wyglądały również zimowe. Niedługo będziemy kończyć remont i chciałabym aby ten pokój dzienny prezentował się wyjątkowo. W końcu tao taka wizytówka gospodarzy. Te projekty są świetnie rozwiązane https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/salon .

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje małżeństwo było prawie u kresu, kiedy zobaczyłam komentarz o człowieku o imieniu Dr DAWN, który pomaga ludziom w odzyskaniu współmałżonka i skontaktowałam się z nim na szczęście dla mnie rzucił zaklęcia po 24 godzinach mój kochanek wrócił do mnie od tego czasu moje małżeństwo jest stabilne dzięki za wszystko co dla mnie zrobił zapewniam cię o kontakt z nim,
    jest biegły w następujących zaklęciach:
    * zaklęcia miłosne
    * zaklęcia małżeńskie
    * magia pieniędzy
    * zaklęcie szczęścia
    * Czary pociągu seksualnego
    * Magia leczenia AIDS
    * Jaskinia kasyna
    * Usunięto przeklęte jaskinie
    * Zaklęcie ochronne
    * Magia loterii
    * Szczęśliwe zaklęcia
    * Zaklęcie płodności
    * Pierścień telekinezy 💍
    WhatsApp: +2349046229159

    E-mail: dawnacuna314@gmail.com

    OdpowiedzUsuń