Sobotnie porządkowanie domu zaowocowało małymi zmianami w salonie. Tak, ja wiem, że dopiero co robiliśmy przemeblowanie, wnosiliśmy kredens i takie tam...
Ale co szkodzi pobiegać trochę z meblami po pokoju, coś przestawić, coś dodać, coś innego ująć i sprawdzić, jak nam będzie w nowym układzie.
Wyniosłam do piwnicy skrzynię, która stała pod naszą witryną.
Skrzynia podzieliła jakiś czas temu los kredensu. Mianowicie lokator domu, który wynajmowaliśmy, pomalował oba te meble okropną farbą, w sposób niestaranny, że użyję tu takiego łagodnego eufemizmu.
Do tej pory nie udało mi się jeszcze odczarować skrzyni, stała więc w salonie, bo bardzo ją lubię, ale niestety, im dłużej stała, tym bardziej straszyła. Z daleka może tego nie widać, ale z bliska...łądna nie jest!
No więc wyniosłam ją. Na jej miejsce postawiłam znaną chyba wszystkim ikeowską szafkę.
Wcześniej na szybko pomalowałam ją na biało, wstawiłam kosze i poukładałam małe co- nie- co.
Segregatory również pomalowałam i nakleiłam naklejki. Numer 12, to numer naszego domu.
A potem podeszłam do stołu i go przestawiłam nieco...
Nie jest dosunięty do parapetu, tylko do ściany. Moje dziewczyny uznały, że tak jest lepiej, więc zostawiłam.
To nasze małe sobotnie zmiany. Oczywiście nieustannie przestawiam i przekładam różne drobiazgi i pierdołki. To największa frajda!
Dobrego tygodnia Kochani
Asia
Oba układy mebli są ładne : ) Też lubię co jakiś czas poprzestawiać meble, choć wielkich możliwości nie mam. Słoneczka w sercu życzę bo na dworze dziś buro i jesiennie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mysiu. Tobie również dużo pogody. Trzymajmy się ciepło, jeszcze chwila i będzie ta upragniona wiosna! Asia
UsuńJoasiu przepięknie. Oczu nie mogę oderwać od anioł
OdpowiedzUsuń3ka i konika. Same cudowności u Ciebie. Pozdrawiam Kaśka.
Dzięki Kasiu! Cieszę się z Twoich odwiedzin. Ja również do Ciebie zaglądam i wypatruję nowinek!
UsuńUściski prawie wiosenne!Asia
Bardzo klimatycznie. A przesuwanie mebli bardzo lubię, bo oprócz tego, że jest nowo i świeżo to jeszcze super czysto, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWpadłam do Ciebie dzięki Polince, zaintrygowalaś mnie imieniem córki. Cecylka jest od Cecylii? Ja mam tak na imię i czuję się trochę osamotniona z tym imieniem.
OdpowiedzUsuńPięknie pracujesz nad domkiem.
Serdeczności przesyłam.:))
Witaj Cela!
OdpowiedzUsuńTak samo mówimy w domu na naszą córkę. Tak, ona też ma na imię Cecylia. To piękne imię. Pozdrawiam Cię ciepło.Asia
Witaj Joasiu.Przez przypadek,odwiedzając inny blog,trafiłam na Twój. Masz piękny domek,z duszą, ciepły i przytulny.Pachnie miłością.Kredens marzenie!Z przyjemnością będę u Ciebie częściej gościć.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny zielnik, ja ostatnio kupiłam ale ciemny i myślę go maznąć na biało, a kredens bajka.:)wszystko mile i przytulnie .
OdpowiedzUsuń